środa, 15 kwietnia 2015

PIELĘGNACJA TWARZY- CZĘŚĆ III

Witam, 
po dwóch produktach w mojej codziennej pielęgnacji, o których możecie przeczytać we wcześniejszych postach, przyszedł czas na kolejny.
Jest to krem Atoderm Nutritive firmy BIODERMA.


Na kosmetyk wpadłam przypadkiem będąc w aptece bodajże końcem stycznia i od tamtej pory się z nim nie rozstaję.
Przeznaczony jest dla bardzo suchej, wrażliwej skóry.
Co spowodowało, że znalazł się on w moim codziennym rytuale pielęgnacji?
Przede wszystkim- co dla mnie jest bardzo istotną sprawą odnośnie kosmetyków przeznaczonych do twarzy- brak zapachu. W pielęgnacji cery wychodzę z założenia, że im mniej tym lepiej. Dlatego za sam ten fakt, produkt dostaje duży plus.
Następny za brak parabenów w składzie.
Kolejny- jest hipoalergiczny, a z moją kapryśną twarzą jest to wymóg wręcz pożądany :)
Najbardziej martwiło mnie, że krem może okazać się komedogenny, jednak i tu okazał się strzałem w dziesiątkę, ponieważ nie zatyka porów.


Kosmetyk stosuję i rankiem i wieczorem.
Konsystencja nie jest tłusta, ale na skórze pozostawia ochronny film, który pięknie się świeci :)
Czy mi to przeszkadza? Fakt, faktem, gdy nakładam go pod makijaż to jest totalna masakra, ale nie na darmo wymyślono pudry matujące. Po zastosowaniu takowego, wszystko wraca do normy.
Używając go na noc, po przebudzeniu rano czuję, że nadal jest na mojej skórze. I także nie mam z tym problemu, ale to zależy od indywidualnych odczuć. 



Krem zawiera masło shea oraz wyciąg z avocado, które wzmacniają, odbudowują i odżywiają naszą skórę.


Obecnie skończyłam jedno opakowanie, które wystarczyło na około miesiąc regularnego stosowania.
Czy sięgnę po niego ponownie? Tak, ponieważ trafiłam na promocję przy pierwszy zakupie i za cenę jednego dostałam drugi. A nawet gdyby tak nie było, to i tak skusiłabym się na kolejny.
Choć przyznać muszę, że cena powala- za 40 ml zapłacić trzeba około 60 złotych.
Ale! Często spotykam się z promocjami, gdzie można go upolować za 19,90. Niezła przecena.
Polecam wypróbować szczególnie tym, którzy borykają się z wiecznie przesuszoną i wrażliwą skórą (choć niekoniecznie tylko takim osobom). Sama mam cerę mieszaną i z powodzeniem stosuję owy produkt.

Czy znacie kremy Biodermy? Jakie są Wasze opinie na ich temat?
Pozdrawiam cieplutko :)



52 komentarze:

  1. Cena faktycznie wysoka, ale od czego są promocje :) Ważne, że nie zatyka porów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo lubię kremy z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na razie próbowałam tylko tego, ale na pewno się na nim nie skończy :)

      Usuń
  3. Uwielbiam wszelkie mazidła z Biodermy, jeszcze żadne mnie nie zawiodły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tylko ten krem Biodermy, ale inne też na pewno wypróbuję :)

      Usuń
  4. Wow, jak tylko można go dorwać w cenie promocyjnej za 19.90 to muszę poszukać! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No w takiej cenie, grzechem byłoby go nie kupić :)

      Usuń
  5. Ja suchej cery nie mam, choć czasem chyba wolałabym tą niż tłustą ;) I muszę przyznać, że coraz częściej widuję kosmetyki tej marki i pochlebne opinie o nich. Ja jeszcze nigdy nie próbowałam, ale kto wie, może kiedyś ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno w asortymencie firmy mogłabyś znaleźć coś dla siebie :)

      Usuń
  6. Tego nie miałam, ale obawiałabym się, że dla mnie wydałby się za ciężki. Z Biodermy mam Hydrabio Riche i jest także świetny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem możliwe...A zaraz sobie poczytam o Hydrabio Riche :)

      Usuń
  7. fajny blog! odwzajemniam obserwację :D

    OdpowiedzUsuń
  8. W promocji chętnie go zakupię, tym bardziej że nie zatyka porów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię tą firmę i z przyjemnością sięgnę po ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O chyba mi się sprawdzi taki kosmetyk, bo mam serio bardzo suchą i wrażliwą buźkę :(

    OdpowiedzUsuń
  11. W przecenie chętnie bym po niego sięgnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten produkt jest na mojej Withliście od jakiegoś czasu :) Jeśli będzie w promocji na pewno go przygarnę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. Na razie mam tylko jeden kosmetyk, ale jak przetestuję więcej, to się wypowiem na temat całej firmy :) Ale wiadomo, jak wszędzie- jedne produkty mają dobre, inne już niekoniecznie :) Pożyjemy, zobaczymy :)

      Usuń
    2. mi na razie wszystko pasowała ale miałam raczej z tej zielonej serii:) a na kawe to sie musimy wybrac kiedys:)

      Usuń
  14. Ja do biodermy nie mam przekonania ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może akurat trafiłaś na jakiś produkt, który nie był odpowiedni dla Twojej cery...
      Nie mogę się wypowiedzieć na temat całej firmy, ale akurat z tym kremem trafiłam świetnie :)
      Może kiedyś zmienisz zdanie :)

      Usuń
  15. Ciekawy produkt, nie uzywałam jeszcze nic tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. fajny produkt :) tylko co fakt to fakt -cena wysoka. Ale na promocji warto się zaopatrzeć:)
    co powiesz na wspólną obserwację??
    rozmaitowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. ja całkiem niedawno polubiłam się z płynem micelarnym z biodermy i teraz mam ochotę spróbować też jakiegoś krem od nich :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam, ale dobrze wiedzieć, że się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  19. mam skórę wrażliwą, więc możliwe, że by się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  20. znam jedynie ich produkty do mycia twarzy, nieźle dają sobie u mnie radę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno kupię coś do mycia twarzy z ich firmy :)

      Usuń
  21. To smutne, że Bioderma jest taka droga, ale z drugiej strony... Działa i to jest ważne :). Do tej pory miałam tylko maski do włosów z tej firmy i sprawdziły się w 100% :). Jak wykończę moje zapasy, to pewnie sięgnę po Biodermę do twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę zobaczyć na maski do włosów, skoro się u Ciebie sprawdziły :)

      Usuń
  22. nie znam go ;) miałam kiedyś Sebium Control i był wspaniały

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sebium Control...Nie wiem czy byłby dla mnie odpowiedni :)

      Usuń
  23. Miałam próbki i był całkiem fajny

    OdpowiedzUsuń